Powrót do Damaszku: Podróż przez wspomnienia i nadzieję
Po 12 latach nieobecności wróciłem do Damaszku – do mojej rodziny, mojego sąsiedztwa, do pokoju, który wciąż przechowuje echa dawnych wspomnień. Spacerując po starych alejkach miasta, czułem, jak historia oddycha przez antyczne mury, a dźwięki minaretów i dzwonów kościelnych splatają się w tę samą harmonię, jakby czas nigdy nie próbował jej rozerwać.